czwartek, 11 maja 2017

Na chorobowym ;)

to ostatnie rośliny,
które pakowałam
No nareszcie spakowałam ostatnią paczkę, juz pod koniec myślałam że nie dam rady, bo na koniec były same zbiorcze zamówienia. Chociaż od tygodnia jestem na chorobowym to zaległe zamówienia i tak trzeba było wysłać, pomimo tego, że lekarz kazał się oszczędzać, to co miałam zrobić? nie wysyłać? Czekać na negatywny komentarz na allegro? Ale już po wszystkim, teraz mogę naprawdę więcej odpoczywać :) Następne badanie usg za 2 tygodnie to się dowiem czy zaszkodziłam sobie lum Maluszkowi. Oby nie, bo czuje się dobrze, nic mnie nie boli. Dziś zaczęłam 7 miesiąc, czyli zostały jeszcze 3. Już nie mogę się doczekać porodu. :) Za rok na wiosnę chce być w świetnej kondycji i w pełni sił, żeby lepiej wykorzystać sezon :)


Jesienią pisałam o aktywności w ciąży, teraz mam czas, jest piękna wiosna i mam dużo sił żeby iść na spacer w słońcu, to lekarz powiedział żadnej aktywności :/ bo szyjka jest miękka i się skraca :/ ale zobaczymy co będzie za 2 tygodnie na wizycie, może alarm będzie odwołany. 
to przed ostatnia paczka

Nadal marzę o nowym domu, jak na razie zarobiłam w tym roku tylko na remont łazienki w starym domu. Dziś się ten remont rozpoczął. Jak się gdzieś za miesiąc skończy to wrzucę fotki przed i po :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz