sobota, 8 października 2016

Dla początkujących




Czyli które warzywa są najłatwiejsze w uprawie:

  • dynia
  • pietruszka naciowa
  • marchewka
  • jarmuż!
  • sałata
  • bazylia
  • kukurydza
  • fasolka szparagowa
  • kapusta
  • ogórki
  • pomidory

Te warzywa są proste dlatego że wystarczy dać nasionko do ziemi  i ono łatwo wykiełkuje, poza tym te warzywa są dość odporne na choroby, więc nie trzeba ich niczym pryskać. Jarmuż i dynia mogą rosnąć pomiędzy chwastami i im to jakoś specjalnie nie przeszkadza.

Ogólnie Uprawa warzyw zawiera się w kilku etapach:

  • Przygotowanie grządki
  • wysiew nasion
  • przy niektórych warzywach trzeba przesadzić małe siewki w nowe miejsce
  • podlewanie
  • usuwanie chwastów (najbardziej pracochłonne)
  • czasem opryski przeciw owadom

Przygotowanie grządki
natka pietruszki siekana do surówki
Najlepiej przygotować grządkę jesienią. Najpierw wybieramy kawałek naszej działki pod grządki, na początek może to być obszar 4x4m. Wybieramy miejsce w totalnym słońcu przez cały dzień, najlepiej żeby słońce padało na to miejsce od świtu do zmierzchu, jeśli nie ma takiego miejsca to wybieramy po prostu najbardziej nasłonecznione. Druga kwestia to gleba, najczęściej w Polsce występuje gleba piaszczysta. W takich warunkach aby warzywka dobrze rosły trzeba domieszać gleby gliniastej, a jeśli trudno taką zdobyć to chociaż ziemię uniwersalną ze sklepu ogrodniczego. Glinę z piaskiem mieszamy pół na pół, a uniwersalnej czym więcej tym lepiej. Analogicznie jeśli ktoś ma ziemię ciężką nieprzepuszczalną gliniastą, to najlepiej jeśli domiesza piasku. Trzeba wziąć sztychówkę i kawałek za kawałkiem obracać glebę trawa i chwastami do dołu, następnie wysypać kompost lub obornik i na to nową ziemię (glinę, piasek lub uniwersalną) a następnie to wszystko przemieszać motyką, lub nadal sztychówką, ale łatwiej motyką. Jest to praca jednorazowa, grządka jest przygotowana na wiele lat.

Kiedyś próbowałam sposobów opisanych w ksiażce Fukuoki z przykrywaniem trawnika kartonem i słomą, bez przekopywania. Miało to na celu zupełne ograniczenie wzrostu chwastów, zwiększenie wilgotności gleby i zmniejszenie ilości pracy. Efekt był taki że w słomie wspaniale się czuły ślimaki i moje warzywa były zjedzone do ziemi razem z łodygą. W tej samej książce jest opisana uprawa warzyw bez plewienia chwastów. Obawiam się, że wtedy również wszystko zjedzą ślimaki, ale będę eksperymentować.

Wysiew nasion
niektóre warzywa najlepiej wysiać do wielodoniczki (multiplat) potem trzeba przesadzać na grządkę, ale większość tych podstawowych dobrze kiełkuje prosto w gruncie. Dobrze jest wysiewać w równych rządkach po to by wiedzieć gdzie kiełkują warzywa z gdzie chwasty i przypadkiem nie wyrywać warzyw razem z chwastami.

Małe siewki trzeba codziennie podlewać, chyba że pada deszcz to nie trzeba, gdy zakorzenią się głębiej to wystarczy podlewanie wieczorami po upalnym dniu.

Reszty podpunktów chyba nie trzeba tłumaczyć. Ogólnie grządka to fajna zabawa, szczególnie jak się widzi małe kiełkujące nasionka, to potrafi dać dużo radości :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz